Archiwum luty 2004, strona 1


lut 12 2004 Awardzik dla Linciusia ^^
Komentarze: 8

Pfehehehehe... Liniciuś bardzo Awarda chciała, to ma ^^
Ekhm... <fanfary, czerwony dywan, limuzyna, te sprawy> A więc [kolejnego] Sal's Official Award... dostaje.... Lincia! Za upierdliwość i na zachętę do pisania ZPX Special ^^ No to teraz nie ma zmiłuj się, pisać musisz ^

sal : :
lut 12 2004 Happy Bithday to me, happy birthday to me.......
Komentarze: 4

Taaaaak... kolejny roczek za mną... szesnaście lat, to mało czy dużo? Heh, szybko minęło... Mam dzisiaj strasznie melancholijny nstrój... I jakiś taki smutny... A powinnam się chyba cieszyć, urodziny to strasznie miła sprawa...

Dziś w szkole jak na złość miałam dwa sprawdziany, do tego historia z Cyrusiem, największym chyba nudziarzem z jakim miałam doczynienia podczas dziewięciu lat nauki... I do tego on chyba uważa, że to co mówi nas ciekawi... Co za człowiek...

Na angielskim moja "ukochana" klasa odśpiewała mi chóralne "Happy Birthday" (profil angielski zobowiązuje :P), chociaż doskonale wiedzieli co sądzę o takich wybrykach. I w nagrodę otrzymują Sal's Official Award dla największych wredot na tej planecie (miała ją Ly otrzymać, ale się poprawiła... co się odwlecze to to nie uciecze... jeszcze dostaniesz, nie martw się)

Potem tylko odebrałam od Ly moje arty i udałam się do domciu. Teoretycznie powinnam jeszcze zostać na kółku z bioli (głupia olimpiada -_-" po co ja się tam pchałam... i do tego w sobotę... TĄ sobotę... nieeee....) ale nie miałam najmniejszej ochoty. Zresztą, miałam akurat natchnienie na pisanie fica, nie można tego zmarnować, ostatnio żadko mi się to zdarza... I skończyłam go! Ciekawe co Ly powie, mam zamiar go na niej przetestować... narzekać pewnie będzie na zakończenie, ale co mi tam... nie zawsze ma się to, co sie chce, moja droga Ly ^^ (btw. Ly dostaje Sal's Official Award za szybkość w wysyłaniu mi życzeń urodzinowych... była pierwsza. Arigatou ^^[rozmnożyły mi się te Awardy...])

A jutro... walentynki w szkole... komercyjne święto sporowadzone z USA przez kwiaciarzy, cukierników, producentów kartek, misiaczków i czekoladek w celach zarobkowych. I nic poza tym. Jeszcze mi moja kochana wychowawczyni pani. J. wcisnęła mi temat do przygotowania na wychowawczą: dlaczego walentynki są wspaniałym świętem... raaaaaatunkuuuuuu!!!!

No i kupiłam sobie dziś bloczek do rysowania, męczenia skanera Ly część dalsza niedługo nastąpi! ...o ile Ly przestanie mnie wazeliną zabijać... jak nie, to jej nie dam :P

sal : :
lut 11 2004 Kolejny parszywy dzień...
Komentarze: 6

Jakby mi było nie dość rozwalonych drzwi, to jeszcze rozwaliłam sobie łóżko -_-" Tzn. nikt mi nie powiedział, że nie można na nie wchodzić... To było rano.
W szkole radość na pierwszej lekcji - podali nam wyniki testów próbnych (inne klasy miały w styczniu -_-") i okazało się, że coś jednak ze mnie będzie ^^ Potem w-f, a raczej pół, bo pierwszaki wsadziły szpilkę do zamka i trzeba było wyważać drzwi do sali gimnastycznej. A więc sukces ^^ Kilka godzin tradycyjnej szkolnej nudy...

I JA TĄ LY KIEDYŚ NORMALNIE ZABIJĘ!

 Nie dość że mnie na przerwie wkurzała, to potem na lekci wysłała mi SMS-a, przez co po raz drugi PRAWIE straciłam komórkę. I to znowu przez nią...

 I w ogóle to Ly dostaje Sal's Official Award dla najbardziej denerwującej osoby roku ^^

sal : :
lut 10 2004 Wygrałam z systemem! Zmieniłam SZABLON...
Komentarze: 3

Thx dla Linci że powiedziała mi jak to zrobić, sama bym pewnie na to wpadła gdzieś za tydzień. :*

A dzisiaj to w ogóle mam jakiś parszywy dzień...  Jak tylko wyszłam na chwilkę z mojego pokoiku, drzwi się zablokowały -_-", oczywiście z moim bratem w środku.... Później je wyłamywaliśmy ^^ No i teraz nie mam drzwi... I do tego ZNOWU rozwaliłam sobię baterię od komórki. I jutro mam sprawdzian z niemca...

sal : :
lut 10 2004 Ohayo! Watashi-no namea wa Sal desu!
Komentarze: 8

Woooohoooooo! Zalożyam sobię bloga ^^ Po dwóch godzinach męki przy szablonach (których i tak nie umiem JESZCZE obsługiwać) dałam sobie spokój i zaczynam z szablonem domyślnym ^^

Arigatou dla pewnej szajbuski która pomogła mi znaleźć serwer (nie żebym miała coś przeciwko płaceniu -_-").

 

sal : :